Potwierdzenie diagnozy danej dolegliwości lub choroby (z wyjątkiem dolegliwości bardzo często spotykanych), możliwe jest poprzez bezpośredni kontakt z chorym, ocenę jego wyglądu, zapachu czy stanu emocjonalnego. Niezwykle istotnie jest również, wykonanie różnych badań diagnostycznych. Bez nich, bardzo trudno jest jednoznacznie określić, powód naszego złego samopoczucia oraz pogarszającego się stanu zdrowia. Bardzo nam przykro, ale niestety lekarz nie jest wróżką, a konsekwencje niewłaściwie, lub zbyt pochopnie postawionej diagnozy, mogą być bardzo przykre, zarówno dla lekarza, jak i dla chorego. Jeśli zatem, poczujemy, że stan naszego organizmu się pogarsza, niezbędne jest udanie się do lekarza, który zleci wykonanie badań, a wyniki przybliżą nas do wiedzy na temat tego co nam dolega.
Absolutnie nie możemy bagatelizować niepokojących objawów, ponieważ nawet te niegroźne mogą zwiastować poważną chorobę, która może wywołać naprawdę negatywne skutki dla naszego organizmu. Jeśli jest cokolwiek co nas zaniepokoi, to potencjalnie może okazać się kluczowe dla naszej przyszłości.
Edukacja zdrowotna jest niezwykle potrzebna, jednak we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek i święty umiar. Obecnie przybywa osób, które z różnych przyczyn, w momencie, gdy z ich zdrowiem dzieje się coś niepokojącego, najpierw próbują wyleczyć się na podstawie samodiagnozy.
Informacji o swych dolegliwościach poszukują przeważnie w internecie. Większość internetowych informacji o chorobach nie pochodzi od profesjonalistów (uwierzcie nam, lekarze naprawdę nie mają na to czasu), a zatem pacjent zazwyczaj wyciąga błędne wnioski o swoim stanie zdrowia. Psychologiczny mechanizm samodiagnozowania działa w taki sposób, iż kiedy pacjent pojawia się w końcu u lekarza, to wyolbrzymia symptomy zgodne z opisem choroby, którą rozpoznał u siebie, a ukrywa te, które do niej nie pasują. Nie należy się w tym doszukiwać winy pacjenta, jest to naturalny mechanizm, podobny do mechanizmu pareidolii, w którym mózg człowieka, poszukuje podobieństw, natomiast ignoruje różnice.
Lekarz diagnozując dane schorzenie opiera się na swojej wiedzy i doświadczeniu, a także może porównać wiele przypadków. Natomiast pacjent ma tylko wiedzę tylko na temat jednego przypadku - siebie lub kogoś z najbliższej rodziny, oraz oczywiście tego, co przeczytał na forum internetowym.
Lekarz opiera się również na badaniach indywidualnie dobranych dla każdego chorego, a pacjent w wielu przypadkach nie wie, jakie badania powinien wykonać albo wykonuje nie te, które powinien wg własnego uznania i na nich bazuje. Jest to działanie bardzo niebezpieczne, gdyż wiele chorób ma podobne objawy i trzeba umieć to różnicować.
Doskonałym przykładem jest niestrawność, często mylona z objawami zawału serca. Również pod znanymi wszystkim objawami zwykłej grypy mogą się ukrywać choroby o wiele poważniejsze. Podobne do grypy objawy mogą dawać też wirusowe zapalenie wątroby, mononukleoza, borelioza, reumatologiczne zapalenie stawów, HIV, kleszczowe zapalenie mózgu. W naszych czasach, w których dostęp do informacji jest praktycznie nieograniczony, musimy na nowo uczyć się korzystania z porad prawdziwych, realnie istniejących lekarzy, którzy są w stanie obiektywnie nas zdiagnozować na podstawie wiedzy zdobytej w trakcie wieloletniej edukacji.
Należy przede wszystkim pamiętać, że bagatelizowanie niektórych dolegliwości może pozbawić pacjenta szansy szybkiego wykrycia poważnych schorzeń i skutecznego ich leczenia. Do realnie istniejącego lekarza powinniśmy chodzić nie tylko dlatego, że jest profesjonalistą w danej dziedzinie, lecz również z powodu jego obiektywizmu wobec pacjenta.
Do zobaczenia w realu :)
Zespół lekarzy Centrum Medycznego ALFA-LEK
Tagi:
*Wszystkie artykuły medyczne prezentowane na stronie są zgodne z wiedzą medyczną, ale żaden nie może być traktowany jako diagnoza lekarska, lecz wyłącznie jako materiał edukacyjny. W przypadku zaobserwowania u siebie niepokojących objawów należy skonsultować się z lekarzem.
